zaproszenie poetycki wieczór 1 male

 

 

 

Agnieszka Michalak – Derek urodziła się w 1975 r. w Jastrzębiu Zdroju. Od najmłodszych lat interesowała się teatrem i muzyką angażując się w liczne szkolne projekty artystyczne (zespół wokalno – instrumentalny, zespół teatralny i recytatorski). Po wielu latach przerwy artystycznej już w życiu dorosłym zaangażowała się na powrót szeroko rozumianą „sztuką”. Najpierw malarstwem, a następnie poezją, która stała się jej pasją. Aktywnie tworzy i publikuje w Internecie (portal „Poetycki Zacisze” – pseudonim „Anges”). Tematem przewodnim jej twórczości jest człowiek i jego natura – w każdych relacjach (indywidualnych, rodzinnych, społecznych).

 

Ułomność 

Oczami twymi jestem
Duszą głęboką nieprzejrzaną

Oczami twymi patrzę
Niezrozumiałą przestrzeń widać

Dotykiem twoim czuję -nie czuję
Emocje życia utopione

Niech buchnie para-co zmąci
dziwaczne me doznania

 

Strach 

w półmroku bramy uderza we mnie
dwoistość wielkiej postaci
z dumą przestrzega
z żalem odchodzi
-choć niedaleko ucieka-

wysoko ponad schodami
płacze z bezsilności
w tamtej
w kolejnej

poprzedniej godzinie
przyszłość może zobaczę
różną od dwoistości

pragnienie
prostej postaci
nie chcę znać...przyszłości

 

Oczekiwanie 

Wiatr wieje-choć drzewa stygną w bezruchu,
Liść daje znać o nadchodzącym smutku,
Wijąc się w locie ostatnim
Jak pilot ogląda świat z góry
Nadeszła ta chwila ostatnia-
Już widać tylko ...chmury

 

Robert Steuer rocznik 78', katolik, mąż, ojciec. Urodzony w Rydułtowach obecnie mieszka w Czernicy. Swoją przygodę z poezją rozpoczął w 2002 roku, wówczas powstały pierwsze utwory zawsze pisane w autobusie w drodze do pracy. Należał m.in do grupy poetyckiej "Zwrotka" z Rydułtów, gdzie rozwijał swój warsztat pisarski. Jego utwory znalazły się w antologii wydanej przez książnice rydułtowską pod tytułem "Sztuka obolałych uniesień". Szersza publiczność mogła usłyszeć jego wiersze w Oratorium św. Józefa w Rydułtowach podczas wieczoru poetyckiego grupy "Zwrotka" w 2003 r. Haiku to ulubiona forma poetycka zarówno w pisaniu jak i czytaniu.

"Powrót"

Splątany w kajdany własnego losu
kroczę mroczną ulicą absurdu
W blasku gasnącego księżyca
Przytłoczony sklepieniem bólu Wołam

-Czy mogę czuć się wolny?

„Człowiek”

Oto człowiek!

W dzisiejszym świecie
Rzecz niepotrzebna
Marka handlowa
Im młodsza tym cenniejsza

Podmiot przedmiotem
Przedmiot podmiotem
Prostytucja

Oto człowiek!

W istocie bezduszna
Mało święta
Postmodernistyczna
Zepsuta komórka

Podmiot przedmiotem
Przedmiot podmiotem
Obłuda

 

Kornela Gaida. Mam 19 lat. W 09.2012 wydałam e-booka „Zapalić dwa razy jedną zapałkę”, a w 03.2013 wydałam tomiku „F.L.Y.” Mój debiutancki wieczór poetycki odbył się w 01.2013 w Kielcach, gdzie miałam przyjemność zasiadać w składzie jury podczas Noworocznego Slam Poety. Występowałam również m.in. w Katowicach, w Brzegu, w Raciborzu.

 

Zależny od ciebie

Kolejny wystrzał zapowiada generał.

All we got is one shot –

szepcze zimne ciało

pod twoją dłonią.

Żołnierze na baczność.

Dyscyplina. Surowość.

Walczą o autostradę

do elizejskich pól.

Idą przebrani

w obszarpane mundury.

Left right.

Left right.

All we got is one shot.

Strzelają przed siebie –

często na oślep.

One shot. Two men.

Two change. One cartridge.

Nie ustrzelisz dwóch serc

na jednym naboju.

Left right.

Never

right left.

Ta pomyłka warta może być

twojego życia.

All we got is one shot

so shoot 

kill people who

are nothing in your head.

Więc strzelaj póki dają ci nabój.

All we got is one shot

it depends on you.

Brak słów 

Zachowałem garstkę godności

i wrócę po resztę, gdy skończy się ta resztka.

Nie bardzo chcę uciekać się do walki,

ale dobrze by było czasem postawić na swoim.

Zachowałem garstkę godności.

Może i dobrze - teraz nie będę musiał się bronić.

Bardzo bym chciał zostać przy jednej teorii,

ale jest ich zbyt wiele do zbadania.

Zachowałem to, co miałem.

Resztę wyrzuciłem.

Mimo wszystko jestem mężczyzną.

Ponadto człowiekiem.